16 cze [Mieszkaniowy plac budowy] Uzupełnienie i podsumowanie edycji wiosna 2023
W ostatnim odcinku wiosennej serii Mieszkaniowy plac budowy pokazuję dwie inwestycje i podsumowuję całą edycję.
Mieszkaniowy plac budowy to jedyny kompleksowy przegląd inwestycji mieszkaniowych w Bydgoszczy. Dwa razy do roku pokazuję każdą inwestycję mieszkaniową w mieście. Serie wpisów pojawiają się na Bydgoszcz w budowie w każdy piątek wiosną i jesienią. 23 marca wystartowała wiosenna edycja. Tym razem, oprócz inwestycji w Bydgoszczy, pokazałem też budowy w gminach przyległych do Bydgoszczy.
Dzisiaj publikuję ostatni wpis z tej edycji. Liczyłem na obszerniejsze uzupełnienie, jednak nowe inwestycje rozpoczną się nieco później niż sądziłem. Do przeglądu danego osiedla nie załapały się dwie inwestycje – jedna nowa, druga wznowiona. W nieodległej kolejce do budowy są minimum trzy inwestycje. Do jednej z nich trwają intensywne przygotowania (grodzony jest teren przy ulicy Rycerskiej), ale to minimalnie za mało, żeby uznać to za budowę.
Budynek wielorodzinny, ul. Kozacka
Inwestycja realizowana przez firmę ECP Developer przy ulicy Kozackiej na Bartodziejach. Inwestor zaplanował tutaj 5-kondygnacyjny budynek z 44 mieszkaniami. Pod budynkiem powstanie garaż podziemny. Inwestycja wcześniej nie była prezentowana na stronie.
Apartamentowiec Brda
Inwestycja realizowana przez Globaldex i Przedsiębiorstwo Hotelarsko Turystyczne Brda przy skrzyżowaniu ulic Fredry, Śniadeckich i Dworcowej. Projekt zakłada przebudowę dawnego hotelu Brda na apartamentowiec ze 104 mieszkaniami oraz budowę 3-piętrowego parkingu po drugiej stronie ulicy Fredry. Inwestycji nie pokazałem podczas objazdu Śródmieścia, ponieważ przez zimę na budowie prawdopodobnie nie prowadzono prac (z zewnątrz nie było nic widać). Ostatnio na plac budowy wróciła ekipa budowlana, więc inwestycja wróciła do Mieszkaniowego placu budowy. Ostatnia fotorelacja pojawiła się na stronie w listopadzie.
Podsumowanie
Rozpoczynając wiosenną edycję Mieszkaniowego placu budowy spodziewałem się znacznie mniejszego ruchu w inwestycjach mieszkaniowych. Sporo inwestycji kończyło się na przełomie roku, kolejnych było widać mniej na horyzoncie. Na sytuację ma wpływ znaczące obniżenie popytu na mieszkania. Natomiast obniżenie popytu najłatwiej wytłumaczyć dwoma czynnikami – rosnącymi cenami mieszkań (z powodu rosnących cen materiałów budowlanych i zmieniających się przepisów), a także z rosnącymi kosztami finansowania zakupu (podwyżki stóp procentowych). Wiem o inwestycjach w których przez wiele tygodni nie sprzedało się choćby jedno mieszkanie. Brak popytu musiał wyhamować też inwestycje. Zarówno te trwające (zamrożenie startu kolejnych etapów) oraz te planowane.
Od edycji jesień 2018 seria wygląda mniej więcej jak obecna – w każdy piątek zaglądam na inne osiedle i podsumowuję co tam się dzieje. Pozwoliło to rozpocząć prowadzenie statystyk, żeby móc obserwować jak zmienia się rynek deweloperski w mieście. W tym czasie liczba inwestycji kształtowała się na podobnym poziomie ze szczytem wiosną 2019 (78 projektów w budowie) i nieco niższym szczytem wiosną 2022 (72 projekty). Od drugiego szczytu liczba inwestycji tylko spada. Pół roku temu pokazałem 61, a w tym roku zaledwie 53. I jest to najgorszy wynik od kiedy zapisuję te wartości.
Od tej edycji w moich statystykach pojawia się pozycja “w budowie – gminy”, więc w tym wypadku jakikolwiek trend będzie widoczny za minimum rok. W galerii umieściłem wykres podsumowujący każdą edycję od 2018 roku. Edycja wiosna 2020 i jesień 2020 nie pokazuje pełnej sytuacji wtedy panującej. Wszystko przez pandemię Covid19. Wiosną Mieszkaniowy plac budowy wystartował później przez zakaz wychodzenia z domu i nie zdążyłem wszystkiego pokazać, a jesienią musiałem skończyć serię szybciej, bo na początku grudnia zachorowałem i musiałem pozostać w domu.
Na wykresie kolorem błękitnym oznaczyłem inwestycje realizowane w gminach sąsiednich (kropka nad napisem wiosna 2023), kolorem niebieskim wybrane inwestycje planowane, kolorem żółtym inwestycje realizowane na terenie miasta i czerwonym suma pokazanych inwestycji. Jak widać – tylko raz udało mi się pokazać ponad 100 inwestycji (jesienią 2019 roku).
Hamowanie inwestycyjne było widać minimum od roku. Może jeszcze nie w serii Mieszkaniowy plac budowy, bo trwające już inwestycje deweloperzy zazwyczaj kończą. Ale liczba planowanych inwestycji zaczęła spadać. Czas pokaże jak długo potrwa dołek, jak będzie głęboki.
W związku z końcem kolejnej edycji mam do Ciebie pytanie – co byś w niej zmienił? Co byś dodał? Jak oceniasz dodanie inwestycji realizowanych w przyległych miejscowościach? A może byś chciał, żebym w jednym odcinku serii pokazywał też inwestycje ukończone w ciągu ostatniego pół roku? Koniecznie daj znać w komentarzu. Nie musisz się rejestrować, nie musisz wpisywać prawdziwego maila, ale dobrze jakbyś się podpisał (imieniem, pseudonimem), żebym wiedział chociaż kogo komentarz czytam.
Kolejna edycja startuje 29 września. Jeśli chcesz być na bieżąco z Mieszkaniowym placem budowy i wpisami na Bydgoszcz w budowie to zapisz się do newslettera. Automatycznie dostaniesz powiadomienie o nowych wpisach, bez spamu, bez reklam.
Zainteresował Cię ten artykuł?
Nie przegap kolejnych fotorelacji i informacji o bydgoskich inwestycjach. Zapisz się do newslettera (formularz obok) i bądź zawsze na bieżąco.
Codziennie o godzinie 18 otrzymasz powiadomienie o nowych wpisach.
Fajnie jakby przy opisie każdej inwestycji podany był zakres cenowy od do za metr kwadratowy. Nie każdy deweloper podaje takie dane, a pomogłoby to w rozeznaniu na naszym rynku potencjalnym zainteresowanym.
Próbowałem z liczbą wolnych mieszkań, ale okazało się, że częściej nie jestem w stanie ustalić niż jestem. Z cenami byłoby podobnie. Deweloperzy bardzo często nie podają cen (czego nie rozumiem), a szukanie na stronach pośredników mija się z celem, bo ceny niekoniecznie odpowiadają temu co oferuje deweloper jeśli sam prowadzi sprzedaż.
To całkowicie nierealne, bo ceny są zwyczajnie płynne i mogą się zmieniać tak jak np. przy zakupie biletów lotniczych. Jak wszystkie mieszkania były dostępne to np. metr w mieszkaniu o określonym zakresie w inwestycji mógł kosztować 8k, ale jak już zostało tylko 20% wolnych to może kosztować i 9k itd. W druga stronę też może być ruch, gdy z jakiegoś powodu się nie sprzedają, a developer potrzebuje pieniędzy.
Cześć! Nie ukrywam, że czytam i przeglądam zdjęcia każdej części bardzo chętnie i cieszę się, że tak skrupulatnie ją prowadzisz 🙂 Pomysł wprowadzenia inwestycji z sąsiednich miejscowości również oceniam pozytywnie.
Robisz świetne zdjęcia! Pozdrawiam!