
06 lis [Teatr Kameralny] Pierwszy spektakl w nowym budynku
Kilka tygodni temu zakończyła się budowa Teatru Kameralnego. Dzisiaj odbędzie się pierwszy spektakl, a ja zapraszam na fotorelację kończącą budowę.
Teatr Kameralny jest nowym budynkiem, który zbudowano w miejsce niemal identycznej bryły. Poprzedni obiekt pochodził z połowy XIX wieku. Przez lata był rozbudowywany, aby w połowie XX wieku otrzymać docelowy kształt. W budynku, do 1988 roku, funkcjonowała druga scena teatralna w mieście. Zamknięto go z powodu niespełniania przepisów przeciwpożarowych. 33 lata później spektakle wracają do obiektu. Druga scena teatralna w mieście będzie skierowana głównie do dzieci i młodzieży.
Teatr ma powierzchnię 3400 m2, dwie kondygnacje nadziemne i jedną podziemną. Parter pomieści salę z widownią na ponad 230 osób, zaplecze garderobiane z sanitariatami, hol wejściowy z kasami, pomieszczenia obsługi widzów, kawiarnię, a także foyer i szatnie. Natomiast na piętrze projektanci przewidzieli zaplecze biurowe i sale prób. Pod budynkiem zbudowano również kondygnację podziemną, tam przewidziano główne sanitariaty i magazyny. Bryła budynku będzie niemal identyczna jak przed zburzeniem.
Budowa
Budowę rozpoczęto w II kwartale 2018 roku. Generalny wykonawca – firma EBUD Przemysłówka przystąpił wtedy do niezbędnych wyburzeń. Zakres prac i stan budynku wymusił rozebranie niemal całej konstrukcji, pozostał jedynie niewielki budynek z dachem dwuspadowym. W planach było jeszcze zachowanie ściany od ulicy Podwale, jednak ta zawaliła się podczas prac rozbiórkowych prowadzonych w pozostałej części.
Następnie na placu budowy pojawili się archeolodzy. W trakcie ich badań w ziemi odkryto między innymi pozostałości drewnianej konstrukcji z XVI wieku, pozostałości palisady, szczątki fortyfikacji, a także wiele mniejszych drewnianych elementów. Ich lokalizacja sugeruje, że mieściła się tutaj brama miejska oraz most prowadzący do zamku. Po zakończeniu badań można było przystąpić do właściwej budowy.
Niewielki budynek z dachem dwuspadowym według projektu miał mieć przywrócony oryginalny wygląd tj. odkrytą konstrukcję szachulcową. W trakcie prac okazało się, że budynek nigdy nie miał takiej konstrukcji. W związku z tym na ścianach zewnętrznych zamontowano atrapy. W trakcie prac zmieniono też kolor dachu tego budynku, z szarego na pomarańczowy.
Konstrukcję większego budynku skończono pod koniec 2019 roku. Kolejne kilkanaście miesięcy upłynęło na pracach wykończeniowych. Te zakończyły się latem, a na początku października do obiektu wprowadził się zespół Teatru Kameralnego (instytucja kulturalna powołana do zarządzania obiektem). Zespół od razu przystąpił do przygotowań do pierwszej premiery w budynku. Na początku października dyrektor Teatru wspominał, że premiera powinna odbyć się w styczniu lub lutym. Najpierw trzeba było budynek wyposażyć w niezbędne sprzęty i nagłośnienie. Premiera odbędzie się jednak znacznie szybciej, bo już dzisiaj tj. 6 listopada.
Budowa kosztowała około 29 mln złotych. Na realizację inwestycji Miasto Bydgoszcz otrzymała dotację z Unii Europejskiej wynoszącą 12 mln złotych.
Zainteresował Cię ten artykuł?
Nie przegap kolejnych fotorelacji i informacji o bydgoskich inwestycjach. Zapisz się do newslettera (formularz obok) i bądź zawsze na bieżąco.
Codziennie o godzinie 18 otrzymasz powiadomienie o nowych wpisach.
Jak dla mnie mocny kandydat do Makabryły 2021. Nie znam bardziej kiczowatego budynku po remoncie w mieście.
Makabryła to może nie, ale z pewnością perełka to nie jest. I jeszcze ten asfalt przed wejściem…
Budynek miał nawiązywać do obiektu, który stał tutaj wcześniej. Trudno więc było oczekiwać oryginalnej architektury w tym miejscu. Biorąc pod uwagę te ograniczenia, myślę że można być zadowolonym z efektu końcowego. Według mnie jest poprawnie. Bardzo mi się podoba nocne oświetlenie, a najważniejsze że funkcja teatralna powróciła w to miejsce na bydgoskiej starówce.
Co do morza asfaltu przed wejściem, to tu rzeczywiście jest fatalnie. Aż się prosi o zorganizowanie mini-placyku w tym miejscu, z ławkami i zielenią.
Budynek okropny, kolor fatalny, cały ten plac to obecnie chaos. Totalnie nie przekonuje mnie tłumaczenie, że ten budynek miał nawiązywać do czegoś co było wcześniej. Wydano mnóstwo kasy i odważano coś tak brzydkiego? I faktycznie to wejście paskudne, aż się prosiło, żeby przy okazji budowy tego czegoś zrobić choć chodnik.