19 maj Jeszcze perełka, czy już ruina? 2
Kiedy postanowiłem zebrać materiał do wrzutki „Jeszcze perełka, czy już ruina?” nie spodziewałem się, aż takiego zainteresowania. Post został wyświetlony niemal 3 razy częściej niż średnia innych postów! Sprawa została opisana w Expressie Bydgoskim, a inne portale wspomniały również o utrzymaniu inwestycji w centrum. Na Facebooku oraz forum skyscrapercity.com otrzymałem kilka wiadomości z informacją, że osoby wysłały e-maile do Prezydenta, ZDMiKP i innych instytucji. Ja również nie siedziałem bezczynnie. Wpis miał się ukazać 18.06.2015, ale z powodów technicznych musiałem przełożyć wrzutkę o jeden dzień. Całe szczęście, bo 18.06.2015 otrzymałem odpowiedź z Urzędu Miasta:
Jak widać Pan Kozłowicz odniósł się tylko do części uwag. Ale cóż, dobrze że odpisał, bo straciłem nadzieję.
Artykuł z Expressu Bydgoskiego (2.06.2015)
I odpowiedź Pana Krystiana Nosowskiego (Express Bydgoski, 2.06.2015)
Pozwolę sobie tutaj skomentować odpowiedź Pana Noskowskiego. Prace faktycznie rozpoczęły się jeszcze w czerwcu, faktycznie odmalowane są drewniane elementy i ławki (zdjęcia niżej). Nie wiem tylko czy uznać to za sukces, drewno powinno być jednak częściej konserwowane, żeby przetrwało wiele lat. No i szkoda, że tylko pomalowano bez usunięcia zniszczonych elementów (zdjęcie niżej). Pan Noskowski mówi o jednej osobie zatrudnionej do dbania o porządek. Zgadzam się, że jedna osoba na tak wielki teren nie może wyłapać wszystkich usterek od razu, ale… czy usterki które istnieją od minimum wiosny 2014 tak trudno zauważyć? Jeśli nie da się takich usterek zauważyć to może warto, wzorem Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego lub firm wywożących śmieci, włączyć numer na który mieszkańcy zgłaszaliby uszkodzenia? Na koniec powtórzę to co napisałem we wpisie z początku maja i co zostało zacytowane w Expressie: Wybudowanie czegoś jest najmniejszym problemem. Trzeba to jeszcze utrzymać i dodam taniej jest coś utrzymywać w dobrym stanie niż po kilku latach przeprowadzić generalny remont.
Przejdźmy jednak do efektów prac naprawczych. Na początek wspomniana przez Pana Noskowskiego odnowa ławek i drewnianych elementów (zdjęcia z 17.06.2015):
W dniu 18.06.2015 przyjrzałem się efektowi i zaskoczenie. Ławki pomalowano, ale uszkodzonych elementów już nie wymieniono. Malowanie to idealny moment na takie rzeczy, wtedy nie widać różnicy w odcieniach
I obiecywane porównania:
Było
Jest
Było
Jest (obserwując prace przy tych ławkach widziałem, że nawet płytki były od nowa przyklejane, oby wytrzymało długo!)
Było
Jest
Było
Jest
Bateria w aparacie padła, więc nie mogłem zrobić jak jest, ale kratka jest już równo.
Było
Jest
Było – wspomniane przez Pana Kozłowicza w pkt. 2 maskownice faktycznie są na swoim miejscu
Jest
Było
Jest, ale nadal jest dziura. Naprawa gwarancyjna do poprawki
Efekty nie są imponujące, ale jest postęp. Nie ma sensu, żebym wrzucał stare uszkodzenia jeszcze raz. Lepiej zajrzyjcie do poprzedniego wpisu (klik), a ja pozwolę sobie wrzucić kolejne usterki:
Wyspa Młyńska
Oczywiście tutaj wina kierowcy, tylko czy nasza perełka musi być rozjeżdżana przez samochody? Parking przy Młynach Rothera, w okolicy Mariny samochody stają na każdym fragmencie trawy i drogi. Na ulicach wokół Starego Rynku potrafiono sobie poradzić z parkującymi samochodami, Wyspy Młyńskiej jakby nikt nie zauważa. Może dlatego, że parkują tutaj też urzędnicy?
Marina
Tutaj mamy podobny problem jak na całej wyspie, kosze zniszczone, ławki bez elementów drewnianych
Założenie, że nasyp pokryje bujna zieleń było bardzo dobre. Jednak zapomniano, że zieleń lubi wychodzić na boki. Idąc robić powyższe zdjęcie ciężko było się minąć z parą stojącą przy barierkach. W weekend Ster na Bydgoszcz, tutaj będzie tłoczno
Most Staromiejski
W poprzednim wpisie informowałem o krzywo położonych płytkach na chodnikach, które też miały być poprawione w ramach gwarancji. Od tego czasu wybiła się dziura w jezdni. Jeżeli przy niewielkim ruchu ciężkich pojazdów robią się takie dziury to nie wiem czy nie zacząć się obawiać co to będzie za rok.
Zaraz za mostem jest przystanek zabytkowych autobusów. Kiedyś był fajny, stylizowany słup z wielkim „A”, dzisiaj słabej jakości, zardzewiały słupek tymczasowego przystanku
Grudzień 2013
Plac Teatralny
Jakiś czas temu na Placu Teatralnym pojawiły się konstrukcje, które tworzą mgiełkę. Wilgoć i słońce nie działają dobrze na farbę
Przystanki tramwaju wodnego
Te malunki pojawiły się kilka lub kilkanaście tygodni przed rozpoczęcie kursowania tramwaju wodnego, więc nie można tutaj mówić o dewastacji po weekendzie. Jakiś czas temu ze strony ZDMiKP zniknęła funkcja zgłaszania uszkodzeń na przystankach (może nie mogę znaleźć), zatrudniony został jednak „oficer przystankowy”, ale jak się z nim skontaktować?
Dworcowa
O Dworcowej można długo pisać. Sam remont był wielokrotnie krytykowany przez słabą jakość trwających prac (już po położeniu pojawiały się odpryski na płytach). Niestety po kilku latach wszystkie mankamenty zaczynają wychodzić. W niektórych miejscach spoina między kostkami dawno się rozsypała, a tam gdzie się rozsypała powoli zaczynają się robić dziury. Natura również nie próżnuje, tam gdzie spoina jest zniszczona zaczynają wyrastać chwasty.
Kupcy wielokrotnie mówią, że nie ma gdzie parkować, dlatego nie ma klientów. Nie zgodzę się z tym. Na Dworcowej od ulicy Warmińskiego do Sienkiewicza miejsc parkingowych nie ma za dużo, ale samochodów jest pełno i to takich parkujących wiele godzin. Można się tylko domyślać kto tam parkuje. Kierowcy są już na tyle bezczelni, że zastawiają stojaki dla rowerów. Na zgłoszenia o źle zaparkowanych samochodach Straż Miejska nie reaguje, ale jak ma reagować jak sama korzysta z tych miejsc? Jeżdżę tam często rowerem, ostatnio mijałem się z policją, tam jest tak mało miejsca, że policja musiała jechać po chodniku. Poniższa ciężarówka również jechała po chodniku, bo zwyczajnie nie mogła się zmieścić.
Powiecie, że przesadzam, że nie ma gdzie parkować. Nie prawda! Na bocznych uliczkach jest pełno miejsca, ale tam trzeba zapłacić za parkowanie. No właśnie, wcześniej nie wspomniałem o najważniejszym – na całym odcinku od Warmińskiego do Sienkiewicza w środę (17.06.2015) bilety parkingowe miały tylko 3 samochody! Skoro nie ma znaku „parking płatny” to nie trzeba płacić.
Utrzymanie torów tramwajowych
Z utrzymaniem torów tramwajowych też jest problem. Co chwilę możemy usłyszeć o wykolejeniach. Tory przy Dworcu Głównym mają niecałe 3 lata i wyglądają tak
Miałem zajmować się tylko utrzymaniem nowych inwestycji, ale nie mogę pominąć kładki przy hali Łuczniczka. Konstrukcja wymaga pilnych prac remontowych. Tam bez problemu można sobie skręcić nogę lub nawet spaść ze schodów, kiedy wpadnie się w luźne deski! Jak widać na zdjęciu zarządca wie, że nie jest dobrze, od kilku tygodni ten płotek jest tak wstawiony
Pozostaje mieć nadzieję, że remont stawu w parku Kazimierza Wielkiego zostanie wykonany prawidło