[Most Fordoński] Modernizacja czy rozbudowa?

[Most Fordoński] Modernizacja czy rozbudowa?

Most Fordoński jest w złym stanie technicznym. W związku z tym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przygotowuje się do jego remontu oraz do budowy drugiego tuż obok.

Most Fordoński powstał jako część trasy kolejowej z Fordonu do Chełmży. Jego budowa rozpoczęła się wiosną 1891 roku, a zakończyła jesienią 1893 roku. Początkowo składał się z osiemnastu przęseł stalowych, w tym pięciu nad Wisłą i trzynastu nad terenami zalewowymi w okolicy Ostromecka. Całkowita długość konstrukcji wynosiła 1306 metrów. Od początku był to most kolejowo-drogowy, posiadał jeden tor kolejowy, jezdnię, a także dwa chodniki.

Do budowy zużyto 9 000 m3 betonu, 40 000 m3 kamienic, 27 000 m3 cegieł. Przęsła dotarły do Fordonu z Zagłębia Ruhry (Niemcy) statkami i barkami. Każde z przęsło nurtowe ważyło 900 ton, a zalewowe 460 ton. Całkowity koszt inwestycji wyniósł 8,4 mln marek. W momencie ukończenia był najdłuższym stalowym mostem w Europie, a także pierwszy na świecie mostem wybudowany w całości ze stali zlewnej.

Oryginalną przeprawę zniszczono 2 września 1939 roku. Bomby zrzucane przez lotnictwo niemieckie uruchomiły ładunki wybuchowe założone przez polskich saperów. Uszkodzeniu uległy trzy przęsła rzeczne, filary je podtrzymujące, a także wartownie od strony Fordonu. Zniszczony most odbudowano jeszcze w czasie wojny, ale długo nie stał, bo już w II połowie stycznia 1945 roku wysadziły go w powietrze wycofujące się wojska niemieckie. Tym razem zniszczono cztery przęsła nurtowe.

Most ponownie odbudowano w latach 50. XX wieku. W tym celu, ze względu na widoczne uszkodzenia, rozebrano wszystkie 13 przęsła zalewowe  i wybudowano w ich miejsce 8. Tym samym skrócono jego długość o 310 metrów. Pięć oryginalnych przęseł wykorzystano do budowy mostów na granicy Polski i Ukrainy (rzeka Bug) w Zosinie (2) i Dorohusku (3). Po dwa wykorzystano na Narwi w Rybołach i na Odrze w Brzegu. Trzy na Sanie w Jarosławiu, a jedno na Noteci w Czarnkowie. Prawdopodobnie wszystkie mosty stoją do dzisiaj (nie znalazłem informacji na temat mostu w Dorohusku). Podczas moich ubiegłorocznych wyjazdów udało mi się zrobić zdjęcia mostom w Czarnkowie i Brzegu.

Obecny most powstał na bazie projektu przęseł przeprawy w Grudziądzu. W latach 1950-1953 wykonano prace ziemne od strony Torunia. W międzyczasie wywieziono stare przędła do wyżej wymienionych miejscowości oraz oczyszczono koryto Wisły ze zniszczonych przęseł. Montaż nowych przęseł wykonano w latach 1953-1955, a prace drogowe zrealizowano w 1956 roku. Most oddano do użytku 22 lipca 1956 roku. Całość inwestycji kosztowała 60,64 mln złotych. Każde z przęseł nurtowych waży 1010 ton (o 110 ton więcej niż w wersji przedwojennej), a każde przęsło zalewowe waży 480 ton (20 ton więcej).

Stan mostu

4 lutego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na opracowanie analizy porównawczej efektywności ekonomicznej dla rozbudowy mostu w Fordonie. Rozważane są trzy warianty – remont, remont z poszerzeniem i remont z budową drugiego mostu. Inwestycja spowodowana jest pogarszającym się stanem istniejącej konstrukcji, a także zbyt wąską jezdnią. Opracowanie ma być gotowe w ciągu 90 dni od podpisania umowy (otwarcie ofert nastąpi 17 lutego).

Most Fordoński ostatni remont przeszedł w 2001 roku. Wymieniono wtedy nawierzchnię i izolację wraz z naprawą nadbetonu płyty pomostu, wymianą krawężników i konstrukcji opasek. Wyremontowano też nawierzchnię na chodnikach, a stalową konstrukcję zabezpieczono antykorozyjnie. Obiekt przechodzi regularne przeglądy techniczne, ich wyniki są coraz gorsze. Przez pierwsze 9 lat obiekt oceniano jako poprawny, oceny kształtowały się w przedziale 3,56-3,79. Jednak już w 2006 roku odnotowano pierwsze przecieki przez izolację. W latach 2010-2016 oceny spadły do poziomu 3,13-3,31. W tym samym czasie stan izolacji obiektu oceniano na 2. Po 2017 roku nastąpiło kolejne obniżenie ocen, tym razem do przedziału 2,65-3,06. Izolacja właściwie już nie spełnia swojego zadania (ocena 0). Degradacji uległo też zabezpieczenie antykorozyjne, którego żywotność ocenia się na 15 lat (od wykonania minie niedługo 20 lat). Szczególnie źle jest w stykach nakładek blach nitowanych, a także do wysokości około 3 metrów (ze względu na duże ilości soli używanej zimą). Stan nośności określa się na całym odcinku jako ostrzegawczy.

Rozbudowa czy remont?

Bydgoski oddział GDDKiA rozważa trzy warianty zakładające remont i rozbudowę mostu. Poniżej znajduje się zakres poszczególnych wariantów:

Wariant I

Pierwsza rozważana opcja inwestycji i zarazem najtańsza to generalny remont obiektu. Rozebrana zostanie nawierzchnia jezdni i chodników, krawężników, izolacji, elementów odwodnienia płyty pomostów oraz płyty pomostu na głębokość około 5 cm. Następnie zostanie odtworzona płyta pomostu, wykonane nowe odwodnienie oraz system odprowadzania wody do osadników i separatorów. Kolejnym etapem będzie wykonanie izolacji natryskowej płyty pomostu, wymiana wpustów na wpusty typu krawężnikowego, wykonanie nowej nawierzchni, a także wykonanie renowacji zabezpieczenia antykorozyjnego konstrukcji kratowej przęseł.

W związku z tym, że najbliższa przeprawa przez Wisłę jest w Toruniu konieczne będzie zbudowanie mostu tymczasowego. Sam remont to koszt około 62,7 mln złotych (kwota uwzględnia 25% dodatku na roboty nieprzewidziane), natomiast budowa i rozbiórka mostu tymczasowego pochłonie kolejne 44,5 mln złotych.

Wariant II

Kolejny wariant zakłada, oprócz generalnego remontu, poszerzenie mostu. Obecny chodnik miałby zostać poszerzony z 1,7 do 3,5 metra, dzięki temu będzie możliwe wytyczenie tam pasu dla rowerów. Dodatkowo dojazd do mostu od strony Torunia miałby zostać wzmocniony, a skrzyżowanie drogi krajowej nr 80 i drogi wojewódzkiej nr 551 przebudowane na rondo.

Szacunkowy koszt inwestycji to 145,5 mln złotych. W tym 62,7 mln złotych pochłonie remont, 38 mln złotych poszerzenie mostu i przebudowa drogi dojazdowej i 44,5 mln złotych budowa mostu tymczasowego.

Wariant III

Ostatnim rozważanym wariantem jest remont z budową drugiego obiektu. W pierwszej kolejności powstałby nowy most. Zaraz po wybudowaniu ruch pojazdów ma zostać przełożony ze starego na nowy. Pozwoli to rozpocząć generalny remont starej przeprawy. Po zakończeniu remontu nowy miałby dwa pasy ruchu w kierunku Bydgoszczy wraz z ciągiem pieszo-rowerowym, natomiast stary jeden pas ruchu w kierunku Torunia i tory kolejowe.

Wariant ten jest najdroższy. Szacuje się, że inwestycje może pochłonąć niemal 288 mln złotych. W tym 64,5 mln złotych na remont i dostosowanie mostu do jednego pasa ruchu i 218 mln złotych budowa nowego mostu.

Zainteresował Cię ten artykuł?

Nie przegap kolejnych fotorelacji i informacji o bydgoskich inwestycjach. Zapisz się do newslettera (formularz obok) i bądź zawsze na bieżąco.

Codziennie o godzinie 18 otrzymasz powiadomienie o nowych wpisach.

    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    Pawel
    Pawel
    3 lat temu

    Szkoda, że nikt nie rozważa odnowienia mostu oraz zbudowania nowej przeprawy w linii Czarnowo – Solec Kujawski

    MIchał z Bydgoszczy
    MIchał z Bydgoszczy
    3 lat temu

    Tak właśnie pomyślałem i spojrzałem na mapę.. aż się prosi most Solec – Czarnowo bo ruch z S5 tamtędy ominie centrum.

    Dorota
    Dorota
    3 lat temu

    Czy już znana jest informacja z otwarcia ofert?

    4
    0
    Would love your thoughts, please comment.x