[DDR Grunwaldzka] Prace wykończeniowe

Z kilkutygodniowym opóźnieniem zakończą się prace przy budowie drogi dla rowerów, która połączy okolice węzła zachodniego z centrum Bydgoszczy. Dzięki temu ulica Grunwaldzka stanie się bardziej przyjazna dla rowerzystów. Największa od lat inwestycja w infrastrukturę typowo rowerową nie ustrzegła się błędów i niedoróbek.

Drogi dla rowerów w Bydgoszczy powstają bardzo powoli. Jeśli już powstają to zazwyczaj są to krótkie odcinki, które nie łączą się z już istniejącymi. Po latach oczekiwań, w 2018 roku, udało się rozpocząć sporą inwestycję, która pozwoli nieco załatać “sieć rowerową”. Budowa drogi dla rowerów od ronda Grunwaldzkiego do ulicy Kraszewskiego to około 1,5 kilometrowa trasa, która połączy istniejące drogi wzdłuż ulicy Pileckiego i Nad Torem z centrum miasta. W ciągu kilkunastu miesięcy do tych dróg dołączą kolejne. Pierwsza z nich powstaje wzdłuż pozostałego odcinka ulicy Grunwaldzkiej. Druga wzdłuż ulicy Focha wraz z budową przystanku wiedeńskiego na placu Teatralnym.

W ramach pokazywanej dzisiaj inwestycji wykonawca przebudował chodniki na ciągi pieszo-rowerowe wokół ronda Grunwaldzkiego i wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej (kierunek węzeł zachodni), przebudował skrzyżowania i przejścia dla pieszych oraz wybudował nowe odcinki dróg dla rowerów wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej (kierunek centrum).

Inwestycja zakładała również budowę nowego oświetlenia, przebudowę i zabezpieczenie urządzeń energetycznych i teletechnicznych, przebudowę sygnalizacji świetlnej i urządzeń systemu ITS oraz przebudowę kanalizacji deszczowej.

Budowa rozpoczęła się ze sporymi problemami. W styczniu ubiegłego roku Zarząd Dróg i Komunikacji Publicznej ogłosił przetarg na generalnego wykonawcę inwestycji. Najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Kobylarnia (8,8 mln złotych), ZDMiKP miał na ten cel 6,5 mln złotych. Konieczna była korekta budżetu miasta, radni wyrazili zgodę na jego zwiększenie, jednak zwycięska firma w ostatniej chwili wycofała ofertę.

Kolejne podejście do inwestycji nastąpiło kilka tygodni później – w kwietniu. Tym razem najkorzystniejszą ofertę złożyła firma Strabag (10,9 mln złotych). Zwycięska w poprzednim podejściu Kobylarnia podniosła cenę do 12,5 mln złotych. Oferty były znacznie wyższe niż budżet zarządu dróg, ale tym razem udało się podpisać umowę z wykonawcą.

Aktualne prace i błędy

Pierwotnie inwestycja miała się zakończyć 28 grudnia ubiegłego roku. Obecnie wykonawca prowadzi prace wykończeniowe, sprząta okolicę budowy, wyrównuje dziury wokół chodników i sieje trawę.

Najwięcej do zrobienia pozostało na rondzie Grunwaldzkim przy drzewie, które jest pomnikiem przyrody. Kilkadziesiąt lat temu drzewo stało na środku obecnego ronda Grunwaldzkiego, rondo jednak zostało przesunięte podczas zasypywania Starego Kanału Bydgoskiego. Podczas prowadzonej inwestycji konieczne było wprowadzenie zmian w projekcie właśnie z powodu tego drzewa. Wykonawca wraz z zamawiającym zdecydowali się zmienić nawierzchnię z asfaltu na kostkę betonową bezpośrednio przy drzewie. Dzięki temu woda będzie mogła łatwiej docierać do jego korzeni.

Niestety wykonawcy i projektanci nie ustrzegli się błędów. Szczególnie rzuca się w oczy zakończenie drogi dla rowerów przy centrum handlowym Rondo – droga kończy się na trawniku. W projekcie zabrakło zjazdu z drogi czy to pod centrum handlowe czy na ulicę Kruszwicką. Zapewne spowodowane jest to planami budowy drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Kruszwickiej, ale te plany są bardzo odległe.

Kolejnym sporym błędem wydaje się budowa schodków pomiędzy ulicą Jackowskiego i Grunwladzka. Ulica Jackowskiego w tym miejscu jest nieco obniżona w stosunku do Grunwaldzkiej, jednak zaledwie na odległość 2-3 metrów. Obniżenie wygląda jakby powstało przez lata eksploatacji (parkowania). Wyżej (na wysokości okolicznych chodników) jest droga dla rowerów, niżej jest chodnik. Podczas kilkuminutowej obserwacji piesi nie próbowali nawet skorzystać z chodnika.

Dzięki nieznacznemu zwężeniu ulicy Grunwaldzkiej pomiędzy rondem, a ulicą Graniczną udało się wykonać kilkudziesięciometrowy parking. Kierowcy nawet nie próbują parkować tak jak pokazują znaki (równolegle), wolą parkować po skosie, blokując chodnik.

Jakość wykonania prac nie wszędzie jest zadowalająca. Część krawężników została krzywo położona lub w czasie układania asfaltu się rozjechała.

Zdjęcia przedstawiają spacer od ulicy Kraszewskiego w stronę ronda Grunwaldzkiego, obejście wokół ronda i powrót drugą stroną ulicy Grunwaldzkiej do Kraszewskiego.