09 lut [Białe Błota] Budowa ronda na wyjeździe z Bydgoszczy
Rozpoczęła się budowa ronda turbinowego na drodze wojewódzkiej 223, będącej drogą wyjazdową z Bydgoszczy w stronę Szubina, Żnina, Poznania
Kilkanaście dni temu w lasach pomiędzy Bydgoszczą, a Białymi Błotami rozpoczęła się przebudowa układu drogowego na styku drogi wojewódzkiej 223, alei Ofiar Hitleryzmu oraz drogi prowadzącej do Trzcińca.
Rondo turbinowe to nowość w Bydgoszczy i okolicy (zostało ono wymyślone niecałe 20 lat temu w Holandii, przed wjazdem konieczny jest wybór pasa ruchu, ponieważ będąc na nim nie da się zmienić pasa ruchu, przynajmniej zgodnie z przepisami). Rondo pozwoli łatwiej włączać się do ruchu z alei Ofiar Hitleryzmu oraz drogi prowadzącej do Trzcińca (i w nie skręcać). Drogi dzieli około 500 metrów, dlatego konieczna jest korekta ich przebiegu. Jesienią wycięto drzewa w tym celu, a prace rozpoczęły się w II połowie stycznia od budowy łącznika drogi do Trzcińca z przyszłym rondem.
Jako, że inwestycja planowana jest na styku drogi wojewódzkiej, powiatowej (Duńska) i gminnej (al. Ofiar Hitleryzmu) zostanie ona sfinansowana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, powiat bydgoski oraz gminę Białe Błota. Jej koszt wyniesie około 9,5 mln złotych.
Jest to początek większych zmian na ulicy Szubińskiej, będącej jedną z trzech dróg wyjazdowych z Bydgoszczy z największym ruchem samochodów. Szczególnie w popołudniowych godzinach szczytu w okolicy tworzą się kilometrowe korki, dlatego w planie jest budowa obwodnicy Białych Błot. W grudniu samorządy Bydgoszczy, Białych Błot, województwa, powiatu i Zarządu Dróg Wojewódzkich podpisały list intencyjny w tej sprawie. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ). Koszt dokumentu to 500-600 tys. złotych, pokryją go gmina Białe Błota, powiat bydgoski, miasto Bydgoszcz i samorząd województwa (po 25%). Inwestycję ma wspierać również wojewoda kujawsko-pomorski. Prace nad STEŚ potrwają około 1,5-2 lat, po opracowaniu dokumentu będzie możliwy wybór dokładnego przebiegu drogi (w dokumencie będą rozpatrywane minimum 3 warianty) oraz jej kategoria. Samorządowcy nie ukrywają, że najlepiej byłoby wybudować drogę klasy GP (potocznie nazywana drogą szybkiego ruchu), jednak czy będzie to możliwe określi STEŚ.
Więcej o planach budowy obwodnicy możecie przeczytać tutaj.
