[Tor regatowy] Koniec budowy trybuny

Tor regatowy Brdyujście wzbogacił się o nowy hangar na małe jednostki pływające oraz niewielką, zadaszoną trybunę. Budowa zakończyła się kilka tygodni temu, a zdjęcia powstały mimo tego, że teren jest odgrodzony i zabezpieczony kłódkami.

Budowa hangaru z nową, zadaszoną trybuną wystartowała w maju. Wykonawca – firma Ebud Przemysłówka wyburzyła w tym czasie część starej trybuny,  część starych zabudowań oraz wykonała wszystkie prace budowlane.

Hangar ma siedem bram rolowanych znajdujących się przy brzegu. W środku przechowywany będzie sprzęt pływający oraz urządzenia techniczne. Ponad hangarem powstała zadaszona trybuna. Mieści się tam sześć rzędów krzesełek dla łącznie 306 osób. Nowy budynek ma niemal 600 m2 powierzchni. Inwestycja objęła również 900 m2 powierzchnia placu pomiędzy budynkiem, a akwenem.

Prace kosztowały około 4 mln złotych. Ebud Przemysłówka była jedyną firmą która chciała wykonać to zadanie.

Miejsce z historią

Tor regatowy Brdyujście to miejsce z ponad 100 letnią tradycją. Tor powstał w miejscu portu drzewnego w 1912 roku, jeszcze w czasach kiedy Bydgoszcz należała do Niemiec. W latach 20-tych XX wieku awen pełnił rolę krajowego centrum sportów wodnych, wybudowano tam drewniane trybuny na 2500 widzów, hangary do magazynowania łodzi i kajaków oraz więżę sędziowską.

Trybuna powstała w dwa miesiące w 1924 roku. Na otwarcie zawitał ówczesny prezydent RP Stanisław Wojciechowski. Sporty wodne przeżywały wtedy lata świetności. Dzięki temu w 1929 roku, przez dwa dni, przez ten teren przewinęło się 30 000 kibiców.

Drewniana trybuna istniała do 1945 roku, kiedy to spalili ją żołnierze radzieccy. Od tamtego czasu tor tracił powoli na znaczeniu. Mimo kilkukrotnych przebudów. Po wojnie powstały tory w Poznaniu, Kruszwicy, Kaliszu czy Szczecinie, więc na Brdyujściu powoli działo się coraz mniej. Ostatecznie od II Wojny Światowej odbyły się tutaj prawdopodobnie tylko jedne zawody międzynarodowe o randze mistrzowskiej (Mistrzostwa Europy w kajakarstwie w 1983 roku).

Obecnie większość terenu wygląda tragicznie. Dziury, zniszczone metalowe ławki, zardzewiałe ogrodzenie nie zachęcają do odwiedzin miejsca. Warunki treningów i oglądania zawodów powoli się poprawiają dzięki temu, że miasto realizuje kolejne niewielkie inwestycje. W 2015 powstała wieża sędziowska. Rok później poszerzono akwen. W ogłoszonym kilka dni temu planie przetargów miejskich na 2019 rok znalazła się kolejna inwestycja – modernizacja nabrzeża i budowa slipu. Zanim budowa wystartuje konieczne jest ogłoszenie przetargu. Ten przewidziany jest na III kwartał.